2007-05-18 15:59:34 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| nova
zapaleniec
Ilość postów: 406 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-12 | Hmm....o tym,że za szybko to wszystko "zmontowałam" - to fakt, przyznaję się bez bicia.... ....ale moje ryby dotychczas NIGDY nie chorowały. Najpierw były rybki z Piotrkowkiej, potem przywiozłam 5 ryb od znajomego, później wpuściłam 999 głupików od Ciebie Piotruś (żart oczywiście - było ich dużo, ale mniej) I WSZYSTKO ZDROWE JAK....RYBA
Choroba do akwa najpierw przyszła z mieczykiem z ZooXXXX - i tylko on zmiany na ciele (ale tak jak napisałam wyżej - ustąpiły zaraz na 2-gi dzień kuracji Tetra Medica Contralck).
Ospa natomiast przyszła z glonojadem, który zaraz odszedł :( A ospa została :( No i tak to wygląda. -- pozdrawiam
| do góry | | | |
| |
2007-05-18 21:11:21 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| Babcia
zapaleniec Nałogowiec internetowiec
Ilość postów: 1045 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-13 | Jeżeli tak jak pisałaś ,że tam kupowałaś rybki to obserwuj je nie tylko pod kątem ospy , bo byłam tam i to co widziałam nie było wesołe , ale na razie nie panikuj powodzenia --
Śpij słodko moje Słoneczko :( | do góry | | | | |
2007-05-19 22:29:03 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| SKUK
zaawansowany
Ilość postów: 100 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-02-08 | Witam Sera Costapur działa doskonale na ospe Kiedys miałem taki problem lecz znikł bezpowrotnie.Tygodniowa kuracja i po strachu pozdr | do góry | | | | |
2007-05-20 07:42:59 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| Babcia
zapaleniec Nałogowiec internetowiec
Ilość postów: 1045 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-13 | A co do roślinek to się nie martw napisz do mnie na gg a cio się znajdzie dla Ciebie --
Śpij słodko moje Słoneczko :( | do góry | | | | |
2007-05-21 09:22:57 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| nova
zapaleniec
Ilość postów: 406 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-04-12 | Hej Babciu - jakie nieciekawe rzeczy dostrzegłaś na rybach na Włoszka? Na glonojadzie gibbicebsie (ten, który był u mnie tak krótko i śpiewa już w anielskim chórze ) zauważyłam coś jakby "pleśń" na grzbiecie. Poniżej wrzucę zdjęcia - więc oceńcie - czy wg Was ta ryba wygląda na zdrową,oki?).
Ten glonek może na zdjęciach wygląda lepiej, ale jak go wpuściłam do akwa miał taki nieciekawy, jasny kolor. Tak samo było z jednym z Ancistrusów (chłopak kupił mi 2 w tym samym sklepie zaraz po "zejściu" tamtego-co bym nie płakała )
Moje Ancistrusy na początku były zupełnie inne - jeden ciemny, drugi jasny. W tym momencie wcale się nie różnią - ten jasny zrobił się tak samo ciemny jak jegi "braciszek". Myślicie, że jasny kolor mógł był oznaką choroby? Dodatkowo ten, który był jasny ma jakby "wygryzioną" płetwę w środkowej części
Aha - co mnie jeszcze niepokoi - u gibbicebsa widać takie "wydęcie" - jakby się bardzo nażarł - zwróćcie na to uwagę. Może i to jest oznaka jakiejś wewnętrznej choroby. Sorry, że tak się wypytuję, ale szukam jakiejść odpowiedzi dlaczego zdechł ...no i co jeszcze mogłam wraz z nim przywlec do swojego akwa........ Pozdrowionka
-- pozdrawiam
| do góry | | | | |
2007-05-21 10:16:28 | Temat: Re: Znowu ospa...ręce opadają :((( | |
| Mamuśka
zapaleniec
Ilość postów: 570 Skąd: Kielce Dołaczył: 2007-02-26 | Glonki zmieniaja kolorki ze wzgledu na otoczenie (na przyklad jasny zwir) lub humorek. Zestresowany glonek czesto przybiera rozne dziwne barwy. A co do wzdec, to czesto pojawiaja sie przy przekarmianiu miesnym pokarmem. Wiecej zielonego!! -- Mamuśka Google nie gryzie!!!!! | do góry | | | | |
|