Strona główna
 
Szukaj
Strona główna
Forum -> Humor -> kilka dowcipów
Strony (1)
2009-03-09 21:47:40
Temat: kilka dowcipów
Badger

zapaleniec
 

Ilość postów: 232
Skąd: Warszawa
Dołaczył: 2007-10-26
Potrzebne jest 7 sekund żeby jedzenie z buzi przeszło do żołądka
Ludzki włos wytrzymuje obciążenie 3 kg
Długość męskiego penisa jest równa długości kciuka razy 3
Udo jest tak twarde jak cement
Serce kobiety bije szybciej ni mężczyzny
Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii
Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny
Używamy 300 muskułów tylko żeby utrzymać balans jak stoimy
Kobiety już dawno przeczytały ten mail
Mężczyźni w dalszym ciągu oglądają swój kciuk .



Wróciła żona z zakupów do domu. Weszła do pokoju i spytała męża:
- Kochanie, czy wiesz jak wygląda pomięte 100 złotych?
Mąż zaprzeczył głową, ona wyjęła z portfela banknot 100-złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Za chwilę znów pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 200 złotych?
Sytuacja się powtórzyła - mąż zaprzeczył, ona wyjęła z portfela banknot 200-złotowy, pomięła go i pokazała mężowi. Po chwili znowu pyta:
- Kochanie, a czy wiesz jak wygląda pomięte 45.000 złotych?
Mąż znowu nie wie. Na to ona:
- To wejdź do garażu i zobacz.


Kilka ciekawych tekstów
1. Alkohol nie rozwiąże twoich problemów... Ale z drugiej strony, mleko w
sumie też nie.

2. Jeżeli spotkałeś kobietę swoich marzeń, to o pozostałych marzeniach
możesz śmiało zapomnieć.

3. Biblia uczy nas kochać. Kamasutra uczy jak.

4. Co to jest, gdy iluzjonista wyciąga z kapelusza to co chciał?
Sztuczka.
A kiedy kobieta wyciąga ze swej torebki to czego właśnie potrzebuje?
Cud!

5. Życie jest piękne! Jeśli prawidłowo dobierze się środki
antydepresyjne...

6. Dwóch Arabów miało w USA sprawy do załatwienia.
Udało im się je załatwić za jednym zamachem...

7. Kwaśniewski pokazał, jak należy rządzić.
Jaruzelski pokazał,jak nie należy rządzić.
Wałęsa pokazał, że każdy idiota (booo! dla autora) może rządzić..
Kaczyński pokazał, że nie każdy...

8. Jaka jest różnica między granatem ręcznym a Krzysztofem Krawczykiem?
Nie ma żadnej. Gdy go usłyszysz jest już za późno...

9. Kto to jest psychiatra? Jest to człowiek, który zadaje ci
dziesiątki pytań za pieniądze...pytań, które żona zadaje ci za darmo.

10. Wszystkie kobiety marzą o przystojnych, czułych kochankach.
Niestety, wszyscy przystojni, czuli faceci mają juz kochanków.

11. Małżeństwo jest jak fatamorgana na pustyni - widzisz pałace, palmy,
wielbłądy.Potem znikają kolejno pałace i palmy, a na końcu zostajesz sam na
sam z ...wielbłądem.

12. Tato, a ile trwa okres?- Widzisz, synu. To zależy od kobiety..
U kochanki - 2 do 3 dni, a u żony prawie cały miesiąc.

13. Cios dla kobiecego ego - kiedy mężczyzna zasypia zaraz po seksie.
Cios dla męskiego ego - kiedy kobieta zasypia w trakcie seksu.

14. Badania wykazały, ze 40% mężczyzn miało pierwszy kontakt seksualny pod
prysznicem. Pozostałych 60% w wojsku nie służyło.

15. Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę, super brykę,
nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem,
a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie
uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!

16. Pewne francuskie pismo dla mężczyzn ogłosiło konkurs na najlepszy opis poranka.
Pierwsze miejsce zajął autor takiej wypowiedzi:
Wstaję, jem śniadanie, biorę prysznic, ubieram się i jadę do domu.
--
Cayman 80 Professional 120 L
filtr Tetra Tec EX700
oświetlenie: T5 3 x 24 W
CO2
obsada: microrasborki i krewetki
do góry male  

2009-03-09 21:48:26
Temat: Re: kilka dowcipów
Badger

zapaleniec
 

Ilość postów: 232
Skąd: Warszawa
Dołaczył: 2007-10-26
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:
> - Jazda do łóżka!
> Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...
> Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz-dwa pozbył
> się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą, razem z
> głowami i
> pokazuje:
> - Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!
>
> - Odwróć się i zdejmij majtki!
> - Nie, Leszek, nie chcę w dupę!
> - Nie bój się, Sylwia, to nie boli.
> - A Ania mówiła, że boli!
> - Ania się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało.
> - Leszek... wstydzę się...
> - Sylwia, znamy się przecież do lat... Przecież nie możesz się mnie
> wstydzić, Sylwia!
> - To... to... to zamknij oczy, Leszek!
> - [cenzura], jak zamknę, to nie trafię!
> - Leszek, to weź jakoś... inaczej!
> - Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze....A
> teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna.
> Pierdzielone baby, jak się one tych zastrzyków boją Tylko: tabletka i
> tabletka.
>
> Przychodzi facet do banku i podchodzi do kasjerki:
> - [cenzura], chciałbym wpłacić pieniądze ty stara szmato.
> - Jak pan śmie? - pyta oburzona kobieta.
> - Nie słyszałaś dziwko, chce do waszego jebanego banku wpłacić jebane
> pieniądze.
> - Pan jest wulgarny.
> - Kuźwa, zdziro, chcę wpłacić do tego kurewskiego banku kasę.
> Obrażona kobieta wzywa dyrektora i tłumaczy mu sprawę. Dyrektor
> postanawia spokojnie wszystko wyjaśnić.
> - O co panu chodzi?
> - Przyszedłem do waszego zjebanego banku wpłącić jebane pieniądze a ta
> dziwka nie chce ich przyjąć.
> Niewzruszony dyrektor pyta dalej:
> - A ile chciał pan wpłacić?
> - 20 mln euro.
> Na to Dyrektor oburzony:
> - I ta tania [cenzura] sprawia panu problemy?!
>
>
> W pewnym dużym mieście Bank Spermy dał do lokalnej gazyty ogłoszenie, iż
> ze względu na deficyt nasienia zapłaci każdemu dawcy po 500 zł. Pod
> siedzibą kliniki ustawiła się kolejka chętnych mężczyzn, liczących na
> łatwy zarobek. Nagle na końcu kolejki stanęła nieco zdezorientowana
> pani. Mężczyzna stojący przed nią zapytał totalnie zdziwiony:
> - Proszę Pani, ale... to jest kolejka do Banku Nasienia (?!) Czy Pani
> przypadkiem się nie pomyliła?
> Na to pani wymamrotała niewyraźnie:
> - Niech Pan do mnie nie mówi bo mi się uleje...
>
> Żona do męża:
> - Wychodzę na chwilę do sąsiadki. Rusz się i wykąp dziecko!
> Po chwili w całym bloku rozlega się wrzask dziecka. Przerażona
> kobietawbiego do łazienki i widzi męża trzymającego nad wanną dziecko za
> uszy.
> - Co robisz idioto! Urwiesz mu uszy!
> - A co, mam [cenzura] ręce sobie poparzyć!?
>
> Przychodzi bezrobotny robotnik na budowę szukać pracy. Idzie do
> majstra, a ten pyta:
> - Co może pan robić?
> - Mogę kopać - odpowiada bezrobotny.
> - A co jeszcze może pan robić?
> - Mogę nie kopać...
>
> Myśliwy wybrał się na biegun, aby upolować niedźwiedzia polarnego. Po
> > kilku godzinnym oczekiwaniu wreszcie pojawia się niedźwiedź. Myśliwy
> > celuje kilka minut po czym strzela i nie trafia. Za chwile na ramieniu
> > czuje łapę, odwraca się i widzi misia do którego strzelał. Miś mówi:
> > -Wiesz, my tu mamy takie zasady, że jak ktoś na nas poluje i nie
> > trafia to my go gwałcimy.
> > Co powiedział to zrobił.
> > Myśliwy się wkurzył, wrócił do domu, codziennie kilka godzin trenuje
> > strzelanie. No ale minął rok, myśliwy znowu pojechał na biegun, ukrył
> > się i czeka. Po kilku minutach pojawia się ten sam niedźwiedź.
> > Myśliwy celuje, celuje, strzelił - nie trafił. Po chwili czuje łapę na
> > ramieniu,odwraca się a tam stoi niedźwiedź, który mówi:
> > - Wiesz stary zasady znasz, co ja ci będę tłumaczył.
> > Myśliwy się totalnie w****ił. Wrócił do domu i cały czas trenował.
> > Minął rok i znowu pojechał na biegun. Zaczaił się i po kilku minutach
> > pojawił się niedźwiedź. Myśliwy celuje pół godziny strzela i nie trafia.
> > Po chwili czuje łapę na ramieniu, odwraca się a tam stoi niedźwiedź,
> > który mówi:
> > - Stary, ty tu chyba nie przyjeżdżasz na polowanie...
>
> Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona.
> Żona mówi:
> - No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie posurfuje po internecie...
> A mąż na to:
> - No żesz [cenzura] mać! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz
> naczynia?!
>
> Jasio, pisząc wypracowanie, pyta ojca:
> - Tato, jak się powinno pisać: Królowa Lodu, czy Królowa Loda?
> - To zależy, synu, czy chcesz żeby była postacią negatywną, czy
> pozytywną ...
>
> Starsza kobieta udała się do kościoła, ale zapomniała różańca. Kłopot
> duży,
> bez paciorków ani rusz.... Tymczasem w ławce przed nią zasiadł stary,
> suchy
> i przygarbiony dziadek. Przesuwając dłoń po jego kręgosłupie, sprytna
> kobieta postanowiła wykorzystać jego wystające kręgi jako paciorki........
> Gdy już skończyła, dziadek odwrócił się i teatralnym szeptem powiedział:
> -Teraz medalik ucałuj;)
>
> Dwie blondynki pojechały do Australii. Nagle na drogę wyskoczył kangur.
> Jedna z nich mówi:
> - Patrz, jakie tu są wielkie koniki polne.
>
> Pewien młody mężczyzna miał trzy przyjaciółki.
> Po pewnym czasie musiał się zdecydować, którą w
> końcu poślubić. Dlatego zrobił test. Każdej dał po
> 2000 euro. Pierwsza przyjaciółka poszła do sklepu,
> kupiła sobie suknię, buty, piękny kapelusz. Poszła
> do fryzjera. Przyszła do gościa i mówi:
> -Chcę być najładniejsza dla ciebie, ponieważ cię
> kocham.
> Druga poszła do sklepu i kupiła strój piłkarski,
> telewizor, wideo i tysiąc puszek piwa. Przyszła do
> gościa i mówi:
> -To są prezenty dla ciebie, ponieważ cię kocham.
> Trzecia wzięła pieniądze i wpakowała w inwestycje,
> z których po krótkim czasie wyciągnęła podwójny
> wkład. Potem wpakowała je w inną inwestycję, która
> również świetnie prosperowała. I później znowu to
> samo tak że po pewnym czasie z 2000 euro zrobiła
> majątek. Przyszła z powrotem i mówi:
> -Zarobiłam na nasza wspólną przyszłość, ponieważ
> cię kocham.
> Mężczyzna był zachwycony wszystkimi
> przyjaciółkami, przemyślał wszystkie
> odpowiedzi.... i ożenił się z tą, która miała
> największe cycki.
>
> Na ulicy stoi dziewczynka. Tak biedna,
> zasmarkana, w podkolanówkach i kokardkach. A minka
> smutna, że aż strach. Przechodzącemu dziadziusiowi
> żal sę zrobiło biedactwa.
> -Dziewczynko, może chcesz na pączka?
> -A jak to jest "na pączka" ?
>
>
> Odbywa się publiczny wykład na temat seksu.
> Wykładowca wszystko starannie wyjaśnia, aż tu
> nagle z sali pada pytanie:
> -Proszę powiedzieć, które mięśnie podnoszą męski
> członek?
> -Ile ma pan lat? - pyta wykładowca
> -68, a co?
> -W tym przypadku tylko bicepsy
>
>
> Jaka jest różnica między "kochającym inaczej" a papugą.
> Żadna . Jedno i drugie ma osrany patyk.
>
> Na wiejskim weselu doszło do bijatyki. Wkrótce odbywa się proces sądowy.
> Sędzia pyta jednego z gości obecnych na weselu:
> - Niech pan opowie jak było.
> - Tańczę sobie z panną młodą jeden taniec, drugi, trzeci, czwarty,
> piąty, zaczynamy się dobrze bawić, a tu nagle pan młody podchodzi
> zdenerwowany i mnie obraża. Odpaliłem mu, żeby się odwalił i tańczymy
> dalej... Nagle pan młody wziął zamach nogą i... jak nie kopnie pannę
> młodą między nogi!
> Sędzia:
> - Uuuu... To musiało boleć!
> - Jeszcze jak, panie sędzio! Trzy palce mi połamał!
>
> Nauczycielka pyta dzieci:
> - Jaki jest największy przedmiot, który można wziąć do buzi?
> Dzieci mówią: gruszka, banan, pączek... Gdy przyszła kolej na Jasia, ten
> mówi:
> - Lampa!
> - Jak to, Jasiu? Chyba coś ci się pomyliło?
> - Nie, proszę pani. Jak wieczorem mama idzie spać, to mówi do taty: Zgaś
> lampę, to wezmę do buzi
>
> Facet przychodzi do baru z małą małpką na ramieniu i zamawia drinka. Po
> chwili małpka zaczyna skakać po całym barze, podkrada oliwki z baru i je
> zjada, potem bierze pokrojone cytryny i je również pałaszuje. Zaraz potem
> wskakuje na stół bilardowy, bierze jedną bilę i ku zdumieniu wszystkich
> - połyka ją. Barman krzyczy do faceta:
> - Widział pan, co zrobiła pańska małpa?!
> - Nie, co?
> - Właśnie zjadła jedną bilę z mojego stołu bilardowego!
> - To mnie nie dziwi. Ona je wszystko w zasięgu jej wzroku. Przepraszam
> za moją małpkę, zapłacę za wszystko.
> Facet kończy drinka, płaci i wychodzi z małpką. Dwa tygodnie później
> znów przychodzi do baru z małpką na ramieniu, zamawia drinka a małpa
> zaczyna znowu hasać po barze. Kiedy facet kończy drinka, małpka znajduje
> wisienkę na
> talerzyku. Bierze ją, wsadza sobie w tyłek, wyjmuje, a następnie zjada.
> Barman jest wyraźnie zdegustowany:
> - Widział pan, co zrobiła tym razem?!
> - Nie, co?
> - Wzięła wisienkę, wsadziła sobie w tyłek i zjadła!
> - To mnie nie dziwi, ona je wszystko w zasięgu wzroku. Ale odkąd
> połknęła bilę, najpierw wszystko mierzy.
>
> Niewidomy myje w kuchni naczynia nagle trafia na druszlak myje myje i mowi
> -Takich głupot to w życiu nie czytałem
>
> Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża żeby kupić abażur z kryształów
> (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy).
> Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia
> popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy
> zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw
> strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a
> może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, z powodu koniaku, lub
> widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło
> taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go
> zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem
> majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany),
> przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek
> wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i
> tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku.
> Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z
> abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z
> ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije
> mnie, a on mówi
> - Kurde, ale mnie prądem pierdolneło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie
> na śmierć !
>
> Na babskiej imprezie rozmawiają trzy mężatki.
> Pierwsza mówi: - Wiecie jak kocham się z moim Zenkiem, to on zawsze ma
> zimne jajka.
> Druga mówi: - Faktycznie, jak ja się kocham z moim Frankiem, to on także
> ma zimne jajka.
> Na to trzecia: - Wiecie, ja nie wiem? Nigdy nie sprawdzałam jakie ma
> jajka mój Jacuś w trakcie stosunku.
> Po dwóch dniach ponownie się spotkały w tym samym gronie. Trzecia
> mężatka (ta od Jacka) przychodzi cała poobijana, z potarganymi włosami i
> ubraniem. Pozostałe dwie pytają się - co ci się stało?
> Ona odpowiada:
> - Kochałam się z Jackiem, sprawdzam te jego jajka i tak mu mówię:
> - Jacek !!! Ty masz w trakcie kochania tak samo zimne jajka - jak Zenek
> i Franek ....
--
Cayman 80 Professional 120 L
filtr Tetra Tec EX700
oświetlenie: T5 3 x 24 W
CO2
obsada: microrasborki i krewetki
do góry male  
2009-03-21 23:16:06
Temat: Re: kilka dowcipów
tominio

stały bywalec
 

Ilość postów: 132
Skąd: trzcianki
Dołaczył: 2008-02-20
Trzej chłopcy przechwalają się, który z ich wujków jest najważniejszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest księdzem i wszyscy mówią do niego "proszę Księdza"
Drugi:
- A mój wujek jest biskupem i wszyscy mówią do niego "Eminencjo"
Trzeci:
- A mój wujek waży 200 kilo i jak idzie ulicą wszyscy mówią "O Boże!"
--
Kasza Tomasz
do góry male  
2009-03-21 23:18:21
Temat: Re: kilka dowcipów
tominio

stały bywalec
 

Ilość postów: 132
Skąd: trzcianki
Dołaczył: 2008-02-20
Dlaczego blondynka kładzie papryczkę chili na telewizorze?
- Żeby był ostrzejszy obraz.
--
Kasza Tomasz
do góry male  
Strony (1)
 
Skocz do forum:

Logowanie
Login hasło
Zapamiętaj te ustawienia i od tej pory loguj mnie automatycznie (przy pomocy "cookies").
Zaloguj używając SSL

Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć !

© 2005 Kieleckie Forum Akwarystyczne - KFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.


Strona wygenerowana po raz: 34561248
w tym 30774725 razy przez niezalogowanych użytkowników
0.028 | forum engine by Andrzej Sobczyk
Kasy Fiskalne Kielce | Drukarki Fiskalne Kielce | Wagi Sklepowe Kielce
Menu podręczne
  Strona główna
  Forum