Strona główna
 
Szukaj
Strona główna
Forum -> Rośliny i ich hodowla -> Akwarium bezproblemowe. To możliwe?
Strony (1)
2019-04-02 23:06:52
Temat: Akwarium bezproblemowe. To możliwe?
Tomi14

zaawansowany


Ilość postów: 86
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2011-12-10
Załącznik: akwa.jpg
Wielkość: 335715 bajtów. Pobierany: 126 razy.

Hej, Witam wszystkich akwarystów.
W zasadzie piszę ze względu na osoby niedoświadczone i też ze względu na opinie co niektórych „profesorów” akwarystyki z walizką odczynników pod pachą i fulem czasu na badania, bezdzietnych, bezżonnych i bez obowiązków.
Ja swój start z akwarystyką miałem w miarę dobry, wystarczyło parę rzeczy poprawić i byłoby cool. Niestety zacząłem kombinować z solami, co2, substratami i innymi głupotami. Skutkiem był wysyp glonów – głównie krasnorostów. Była walka długa, eksperymenty, wydana kasa, przegrana i likwidacja akwarium. Baniak stał pusty przez rok. W wolnym czasie czytałem. Zainspirowała mnie akwarystyka tradycyjna, taka jak w latach 70-90 oraz idea Low-Tech. Nie dysponowano wówczas drogim sprzętem, masą odczynników, substratami itp. Akwaria te cieszyły oko i sprawiały radość. Postanowiłem spróbować tej koncepcji zanim wszystko na dobre zarzucę.
Na 250l baniak na dno poszła ziemia ogrodowa wymieszana z jbl mandao w stosunku 1:2 dla rozluźnienia struktury ziemi, absorbcji nadmiarów nawozowych, siedliska porowatego dala bakterii. Do tego poszły kulki gliniane jako źródło wielu minerałów. Korzenie roślin w łatwy sposób penetrują takie podłoże. Na to siatka budowlana i 3-4 cm piasku. Ja użyłem oczyszczonego do piaskownic dla dzieci z marketu. Uznałem, że żeby sprawować kontrolę nad zbiornikiem podłoże musi być zasobne, ale odizolowane od słupa wody piaskiem.
Filtrację stanowi kubeł o przepływie pompy 1400 l/h. Przepływ faktyczny około 1000l/h. Media filtracyjne to: gąbka gruba, 2 gąbki drobne, jbl mandao jako siedlisko bakterii, chwytak pyłu i bufor nadmiarów nawozowych – około 3 litrów.
Światło stanowi 3 świetlówki T-5 4000K 120 cm po 28W z odbłyśnikami. Zwykłe Philipsa.
Akwarium napowietrzam przez noc i czasowo za dnia. Ma to wg mnie duże znaczenie zwłaszcza w akwariach roślinnych gdzie duża ilość biomasy i odpadków generuje potrzebę ich unieszkodliwiania w procesach rozkładu materii przez bakterie tlenowe. Inaczej mamy do czynienia z powiększającą się ilością DOC – węgla organicznego, co prowadzi do wysypu krasnorostów. Tutaj dużo mi pomógł artykuł na temat oczyszczania ścieków i zapotrzebowania wody na tlen.
Nie nawożę co2. Ten super-makro pochodzi z filtra oraz całego akwarium i procesów w nim zachodzących.
Wodę podmieniam 1 raz na dwa/ trzy tygodnie w ilości 20-25% i przepłukuję gąbkę grubą. Raz na 2 miesiące przepłukuję media w filtrze. Raz na pół roku podmieniam połowę jbl mandao w filtrze.
Szyby czyszczę raz na 3 tygodnie/ miesiąc.
Dno odmulam raz na 2 miesiące.
Nawożenie słupa wody: stosuję nawóz wieloskładnikowy do kwiatków w płynie Florovit (taki co to go można stosować rozcieńczony na liście). Leję co trzy dni 2 krople z dozownika na mydło w płynie. Wychodzi około pół łyżeczki do herbaty. Nadmiary nawozów pochłania jbl mandao do pewnego czasu.
Efekt: Baniak jest bardzo stabilny, wybacz opóźnienia w pielęgnacji. Rośliny rosną powoli i stabilnie. Nie widzę objawów niedoborów. Rośliny nie tracą liści. Przycinkę robię raz na 1/1,5 miesiąca. Glonów wszelkiej maści brak. Na samym początku miałem okrzemki na piachu. To normalne. Odsysałem je wężykiem. Baniak po 2 miesiącach się ustabilizował. Po prostu jest bezproblemowo totalnie.
Mnie moje akwarium się podoba. Oczywiście zawsze znajdzie się ktoś, kto powie, że dupy to nie urywa i nic takiego. Ale ja powiadam, że gazujące łąki zielska są jakieś sztuczne i dziwne dla mnie. I powiem jeszcze, że w porównaniu do Hi –Tech nie robię nic! Nie wiem co to są odczynniki i testy. Owszem wiem, ale do niczego nie są mi potrzebne. Pieniądze wydaję na żarcie dla ryb. Raz na rok kupię nawóz do kwiatków. Taką akwarystykę polecam normalnemu człowiekowi. Dostarcza radości, a nie utrapień. Obserwujemy biotop i naturalne procesy. Mamy zapas czasu na reakcję i margines na błędy. To podróż komfortowym mercedesem z prędkością przelotową, a nie gwałtowny sprint na łeb na szyję powgniataną bryczką z nitro. Polecam i pozdrawiam utrapionych akwarystów, a pędzenie roślin rekomenduję hodowcom sałaty.
Tomek
do góry male  

2019-04-04 13:48:11
Temat: Re: Akwarium bezproblemowe. To możliwe?
jamar

 
ADMINISTRATOR

Galerie:
Akwa 1 200L
Akwa roślinne 2 640L

Ilość postów: 4534
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2005-01-16
Tomi14 bardzo ładny baniaczek. Widać że roślinki zdrowiutkie gratuluję.
Nie mniej jednak ja jestem zwolennikiem Hi-techów i uważam że one też mogą być bezproblemowe.
Zgodzę się jednak z tobą że trzeba poświęcać im więcej czasu choćby ze względu na częste przycinki przy solidnie rozpędzonym baniaku.

życzę powodzenia i zapraszam na spotkanko to podyskutujemy na ten temat :-)
--
pzdr
jamar
[url=http://tiny.pl/cm1bp[/url]
Wagi elektroniczne
Strony Internetowe Kielce
Wagi
do góry male  
2019-12-09 10:15:03
Temat: Re: Akwarium bezproblemowe. To możliwe?
Demo

zapaleniec
 

Ilość postów: 449
Skąd: Skarżysko
Dołaczył: 2006-09-18
Tomi14 napisał:

Akwarium napowietrzam przez noc i czasowo za dnia. Ma to wg mnie duże znaczenie zwłaszcza w akwariach roślinnych gdzie duża ilość biomasy i odpadków generuje potrzebę ich unieszkodliwiania w procesach rozkładu materii przez bakterie tlenowe.


Napowietrzanie poprzez wywoływanie ruchu tafli wody nie wystarczy?
--
300L, Fluval 304, 2x Philips Aquarelle 55W + 1x Philips 965 54W na elektronicznych statecznikach
CO2 z butli
PGC + Sole
do góry male  
2020-09-29 15:24:58
Temat: Re: Akwarium bezproblemowe. To możliwe?
Tomi14

zaawansowany


Ilość postów: 86
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2011-12-10
Akwarium z powodzeniem śmiga dalej. Podłączyłem kropelkową podmianę wody - około 1 kropla na 3 sek. Wody juz nie podmieniam ani nie dolewam. Ostatnio szyby przetarłem 2 miesiące temu i odmuliłem. Ryby zdrowe, rośliny też.
Co do napowietrzania. Być może sam ruch tafli wody wystarczyłby, ale ja miałem złe doświadczenia z krasnorostami i na noc załącza sie napowietrzanie. W kwestii czy napowietrzać czy nie to dużo zależy od ilości obsady w ryby i rośliny czyli od ilości generowanych odpadków. Rozkład tlenowy wymaga tego gazu. Jeśli go zabraknie filtracja biologiczna nie działa. Ja wolę mieć zapas tutaj. Rośliny nie obumierają i są zdrowe. Wody nie czuć jak kiedyś. Jestem zdania, że zasobność wody w tlen do rozkładu szczątek jest najważniejsza dla przeciwdziałania zaglonieniu. Można postawić akwarium na samym filtrze mechanicznym, za biologa posłuży dno i rośliny, ale nie może zabraknąć odpowiedniej ilości tlenu również w nocy. Przecież w dawno temu akwaria śmigały na zwykłym brzęczku a glonów nie było.
Pzdrawiam
do góry male  
Strony (1)
 
Skocz do forum:

Logowanie
Login hasło
Zapamiętaj te ustawienia i od tej pory loguj mnie automatycznie (przy pomocy "cookies").
Zaloguj używając SSL

Nie masz jeszcze konta? Możesz sobie założyć !

© 2005 Kieleckie Forum Akwarystyczne - KFA. Wszelkie prawa zastrzeżone.


Strona wygenerowana po raz: 34245239
w tym 30458930 razy przez niezalogowanych użytkowników
0.018 | forum engine by Andrzej Sobczyk
Kasy Fiskalne Kielce | Drukarki Fiskalne Kielce | Wagi Sklepowe Kielce
Menu podręczne
  Strona główna
  Forum