| 2005-06-20 20:35:41 | | Temat: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| jantaris
początkujący
Ilość postów: 37
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2005-02-03 | Witam!
Chciałabym wpuścić do swojego baniaczka kilka sztuk gurami całujących. Czy widział może ktoś gdzieś ładne sztuki?
Podpowiedzcie także ile maksymalnie mogę wpuścić do 240-litrowego zbiorniczka, żeby nie miały za gęsto.
Pozdrawiam i moje rybki także.
--
Jantaris :) | | do góry |      |  | |
| |
| 2005-06-20 22:15:30 | | Temat: Re: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| sohan
zapaleniec
Ilość postów: 207
Skąd: kielce/bilcza
Dołaczył: 2005-01-31 | od jakiegos czasu nie chodze po sklepach, ale bywaly w tzw tesco... nie jest najtaniej ale jakCi bardzo zalezy.... moze są 
pzdr
--
-------------------------
200l ogolne
| | do góry |  | | | |
| 2005-06-20 23:45:16 | | Temat: Re: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| ghost dog
stały bywalec
Ilość postów: 136
Skąd: KIELCE
Dołaczył: 2005-01-23 | Czesc!! masz racej sa w tesco!
--
Tanganika(200L) plus pare baniaczków w tym 250 X4 200X4 80X7 40x9 | | do góry | | | | |
| 2005-06-20 23:53:40 | | Temat: Re: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| dziki
początkujący
Sklep Delfin
Ilość postów: 21
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2005-02-07 | cześć. jakiś czas temu podwoziłem do sklepu w nowinach ale nie wiem czy jeszcze są. zorientuję się i dam znać. pozdrawiam
--
dziki
240l roślinne, 540l solniczka
| | do góry | | | | |
| 2005-06-22 09:40:59 | | Temat: Re: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| ghost dog
stały bywalec
Ilość postów: 136
Skąd: KIELCE
Dołaczył: 2005-01-23 | Rcja tam tez były ale nie wie m czy sa! po zdro nara!
--
Tanganika(200L) plus pare baniaczków w tym 250 X4 200X4 80X7 40x9 | | do góry | | | | |
| 2005-06-24 10:32:10 | | Temat: Re: Gdzie mogę kupić "Całuski"? | |
| pedro
zapaleniec
Ilość postów: 2167
Skąd: Kielce
Dołaczył: 2005-06-10 | Wczoraj widziałem całuski w sklepie na ul. Włoszka po 9zł/szt.
Dwie rybki nosi ślady przebytej choroby (ubytki w skrzelach po ataku jakichś pasożytów). Zostały w takim stanie przywiezione z giełdy bo właściciel w dużej gromadzie ryb tego nie zauważył. Nie widać dalszych postępów choroby, ale lepiej nie ryzykować. U mnie kosiarka jakieś pół roku temu złapała to samo, już jest ok od paru miesięcy, ale skrzela jeszcze się nie zregenerowały, za to stado jarzeńców zostało zdziesiątkowane. | | do góry | | | | |
|
