| nieścisłości - 2010-06-22 11:15:32 |
| Zawarte w tekście informacje
jakoby w rzekach sandacze
preferowały miejsca muliste ze
słabym nurtem, są
nieprawdziwe. Sandacz wybiera
twarde, czyste dno i nie
stroni od miejsc z normalnym
przepływem wody. Po prostu, ma
duże zapotrzebowanie na tlen.
To samo tyczy się zbiorników
zaporowych, tam również
wybiera inne miejsca, niż te
podane przez autora. Kolejna
nie do końca prawdziwa
informacja, to ta, że żeruje
wyłącznie po zmroku, a dzienne
żerowanie to tylko sporadyczne
przypadki. Otóż większość
sandaczy złowiłem w porze
przed zachodem, lub po
wschodzie słońca. Z resztą,
wystarczy wziąć pierwszą z
brzegu gazetę wędkarską i
sprawdzić, ile zgłoszonych
sandaczy, było złowionych w
porze dziennej. Jeśli zaś
chodzi o samotniczy tryb
życia, to tyczy się to
bardziej dużych okazów tego
gatunku, mniejsze nierzadko
łączą się w małe grupy, bądź
przynajmniej własne
towarzystwo im nie
przeszkadza. |
| autor: piotr u. |
|
| Sandacz - 2010-06-22 15:41:44 |
| informacje zawarte w artykule
są wynikiem moich własnych
obserwacji sandaczy w naturze
jak i w zbiornikach domowych,
nie bazowałem na wiedzy
ogólnej w tych że kwestiach,
natura jest zmienna i często
obserwcje tych samych gatunków
w różnych środowiskach są
zgoła inne także ciesze się że
ktoś podjoł dyskusje i napisał
to czego ja nie zawarłem w
swoim artykule
pozdrawiam |
| autor: Asagoth |
|
| Akwarium krajowe - 2010-09-05 11:53:18 |
| Witam, na początek
pozdrowienia z Lublina.Miałem
okazje przeżyć fascynację
fauną i florą naszych
rodzimych wód.Jednakże
problemem okazało się w
przeciwieństwie do większości
biotopów utrzymanie
wystarczająco (uwaga) NISKIEJ
temperatury.W połowie lata
obsada padała jedna po
drugiej...Posiadałem w 960
litrowym akwarium stadko
okoni.Piękne ryby
"stały" w ławicy
pomiędzy roślinami(poszedłem
na łatwiznę zadowalając się
giganteą i rogatkiem)bijąc na
glowę pielęgnicowate z
amazonki! Niestety jak
wspomniałem temperatura
powyżej 28-9 stopni pomimo
silnego napowietrzania
pogrzebała moje dalsze
plany.Ale pomysł jest
super,pracuję teraz nad
systemem schładzania wody z
użyciem obiegu ze starej
lodówki,moze kiedyś się
pochwalę sukcesami w tej
dziedzinie...Pozdrawiam i
zapraszam do Lubelskiego
Serwisu Akwarystycznego.
Marcin |
| autor: meyo |
|
| Sandacz - 2013-11-03 10:21:30 |
| Zgadzam się z kolega piotrem
u. Lowie sandacze od kilku lat
i obserwuje te ryby. Muliste
dno wybiera tylko z musu jaki
ma w zbiornikach zaporowych
kielecczyzny. Najlepsze jednak
efekty sa tam gdzie dno jest
kamieniste, lub jakies duże
polki skalne (j. Roznowskie).
Na zbiorniku w Wilkowie
sondowałem echem miejsca gdzie
sa brania i sonda nie
zostawila zludzenen -
kamienie. Co do zerowania. to
faktycznie - po zmroku, choć
zdarzaly się cuda typu
czerwiec maksymalna
"lampa", samo
południe i sandacz "na
korka". Poza tym artykul
swietny. Pozdrawiam |
| autor: Czorny |
|
You've to be logged in to make a comment
|
 |
Kalendarz |
| Kwiecień |
| Nd |
Pn |
Wt |
Sr |
Cz |
Pt |
So |
| | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | | 28 | 29 | 30 | |
|
|
subskrypcja |
|
|
|
Statystyki |
Userów na stronie: 0
Gości na stronie: 116
|
|
Reklamy Google |
|
|
|
Top-100 |
|
|
Ankieta |
|
|
|
Pomóż dzieciom |
|
|
Greenpeace |
|
|
|
Strona główna